niedziela, 29 grudnia 2013

Lenistwo zwycięża! :(

Hej wszystkim!

Już nie długo Nowy Rok, sylwester, wielka impreza...chociaż zależy dla kogo. Ja jadę do dziadków :|, więc nie spodziewam się rewelacji. Ale mam nadzieję, że przynajmniej wy spędzicie ten czas tak jak będziecie chcieli.

Ostatnio zrobiłam się jednym, wielkim leniem. Niestety, ale moja przerwa świąteczna codziennie wygląda mniej więcej tak:

1. Wstaję o 12:30
2. Leżę bezczynnie do 13:00
3. Jem śniadanie
4. Wracam do pokoju i siedzę na komputerze/oglądam telewizję
5. Czytam
6. Tweetuję
7. Idę spać

I tak ciągle. Tak jak wcześniej wspominałam nadal szukam motywacji, chociaż wątpię, żebym znalazła ją przed końcem roku 2013. Tak, to chyba nie był mój najlepszy rok. Ale może 2014 nie będzie taki zły? Wiem, że będzie, no ale czemu nie poudawać optymistę?
Polecam też  piosenkę Pierce The Veil - Chemical Kids and Mechanical Brides :))
 Link do teledysku tutaj  

I jaszczurka na koniec



Wiem, że wpis trochę tak z dupy, ale nie obiecuję, że będą one jakieś pierwsza klasa. Po prostu znajdziecie tu moje przemyślenia, moje opinie na jakiś temat no i po prostu to co mi przyjdzie do głowy.
Pa!

czwartek, 26 grudnia 2013

Motywacja, a raczej jej brak...

Też tak czasem macie, że książka którą czytacie tak Was wciąga, że potraficie rzucić wszystko i tylko ją czytać? A szczególnie, gdy leżycie sobie pod kocem z czymś słodkim w pobliżu słuchając waszej ulubionej piosenki. W moim przypadku nie ma wtedy wyjścia - nikt ani nic mnie nie zmusi mnie do odłożenia książki

Ostatnio ciągle próbuję zmienić coś w moim życiu, zrobić coś pożytecznego, ale brakuje mi motywacji. Lista "Rzeczy, które chciałabym zrobić" leży nadal nietknięta. Do końca przerwy świątecznej zostało jakieś 7 dni. Połowę tego czasu już zmarnowałam na lenistwo, a jak wykorzystam resztę? Zależy. Muszę poszukać czegoś, co by mnie zmotywowało, czegoś co będzie mnie zachęcało do działania.
Ogólnie nie jest tak źle, wigilia jak to wigilia, nawet miło spędziłam ten czas, a przynajmniej początek, bo później wróciłam do swojego pokoju, i tak nikt nie zauważył. Wczoraj byłam na obiedzie u moich dziadków, dziś znów tylko do drugich. Prawdopodobnie za jakąś godzinę będziemy jechać.



Torebko-Panda xD






No i to na tyle,
Więc do zobaczenia w następnym poście ;)